Odory stanowią mieszaninę lotnych substancji chemicznych (organicznych i nieorganicznych), określanych jako złowonne gazy, które wyczuwalne są nawet przy niskich stężeniach (niskie progi wyczuwalności). Wśród nich znajdują się takie związki chemiczne, które poprzez stymulację nerwu trójdzielnego mogą powodować podrażnienia błon śluzowych nosa, gardła i oczu [1].

Ustawa antyodorowa coraz bliżej

Jak dowiadujemy się w artykule opublikowanym w dniu 31 lipca 2017 r. na stronach Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska „organy Inspekcji Ochrony Środowiska w 2016 r. rozpatrzyły ponad 1 tysiąc skarg, które dotyczyły uciążliwości zapachowej. Najwięcej skarg dotyczyło m.in. eksploatacji oczyszczalni ścieków, wykorzystywania komunalnych osadów ściekowych w rolnictwie oraz nieprzestrzegania przepisów ustawy o nawozach i nawożeniu. Skargi dotyczyły ponadto: ferm zwierząt, zakładów przemysłowych, składowisk odpadów oraz sposobów postępowania z odpadami.” [2].

  • 2010 r. – 1134 skarg z zakresu zanieczyszczenia powietrza, w tym 517 dotyczyło uciążliwości zapachowej (45,6 %),
  • 2011 r. – 1316 skarg z zakresu zanieczyszczenia powietrza, w tym 738 dotyczyło uciążliwości zapachowej (56,1 %),
  • 2012 r. – 1323 skarg z zakresu zanieczyszczenia powietrza, w tym 869 dotyczyło uciążliwości zapachowej (65,7 %),
  • 2013 r. – 1342 skarg z zakresu zanieczyszczenia powietrza, w tym 1002 dotyczyło uciążliwości zapachowej (74,7 %),
  • 2014 r. – 1477 skarg z zakresu zanieczyszczenia powietrza, w tym 841 dotyczyło uciążliwości zapachowej (56,9 %),
  • 2015 r. – 1664 skarg z zakresu zanieczyszczenia powietrza, w tym 982 dotyczyło uciążliwości zapachowej (59 %).

 liczba skarg

Liczba skarg rozpatrywanych przez WIOŚ w zakresie zanieczyszczeń powietrza oraz uciążliwości zapachowej [5]

 

 

zestawienie skarg i wniosków w podziale na województwa

Zestawienie skarg i wniosków rozpatrywanych przez Inspekcję Ochrony Środowiska w 2015 r. w podziale na województwa

 

 

PRZYKŁADY ISTNIEJĄCYCH PRAKTYK


Przykłady istniejących praktyk oraz ich różnic w politykach zarządzania zapobiegającego uciążliwościom zapachowym w niektórych krajach i regionach, przy uwzględnieniu różnych kryteriów przedstawiono w ekspertyzie wykonanej przez prof. zw. dr. hab. inż. Leszka Woźnika z Politechniki Rzeszowskiej wykonanej na zlecenie Kancelarii Senatu w listopadzie 2014 roku [4]. Szczegóły przedstawia poniższa tabela.

 

 kryteria

 

Ponadto, w przywołanej wyżej ekspertyzie czytamy, „mimo,  iż  niektóre  elementy  standardów  dotyczących  zapachowej  jakości  powietrza  są przedmiotem odpowiedniej dyrektywy Unii Europejskiej (2008/50/EC), jednak rozwiązania stosowane w poszczególnych krajach są podobne i bardzo często wynikają z przenoszenia przynajmniej niektórych zapisów normy EN 13725:2003: Jakość powietrza – Oznaczanie stężenia zapachowego metodą olfaktometrii dynamicznej do stosownych regulacji prawnych. Najczęściej używane są takie same jednostki, natomiast zróżnicowanie dotyczy dopuszczalnych progów emisji lub immisji. Absolutnie dominującą, wykorzystywaną metodą oznaczania stężenia zapachowego jest metoda olfaktometrii dynamicznej.”

 

Poniżej wskazano normy i inne źródła europejskie, w wielu przypadkach będące podstawą praktykowanych rozwiązań dotyczących przeciwdziałania uciążliwości zapachowej [4].

 

UE

 

CO W POLSCE?


Minister Środowiska w rok 2016 udzielił Głównemu Inspektorowi Ochrony Środowiska upoważnienia do opracowania projektu ustawy, która regulować będzie postępowanie mające na celu przeciwdziałanie uciążliwości zapachowej. Podstawowym założeniem przygotowywanej ustawy - zwanej „antyodorową” – jest wyposażenie organów samorządu terytorialnego, w instrumenty prawne pozwalające na przeciwdziałanie uciążliwości zapachowej. Na zasadność uregulowania przepisów w zakresie ograniczenia uciążliwości odorów zwracał również uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich. W swoim wystąpieniu z dnia 27 października 2016 r., kierowanym do Ministra Środowiska wskazał „podkreślenia wymaga, że immisje odorowe są często tylko jednym z czynników niekorzystnie oddziaływujących na środowisko oraz komfort życia okolicznych mieszkańców. Analiza spraw wpływających do Biura RPO wskazuje, że organy ochrony środowiska nie posiadają instrumentów prawnych, za pomocą których mogłyby nakazać właścicielom […] zakładów oraz gospodarstw podjęcie działań redukujących lub eliminujących immisje zapachowe. Niejednokrotnie w odpowiedziach kierowanych na moje wystąpienia uzyskuję stanowisko, że w obecnym stanie prawnym nie ma możliwości przeprowadzenia kontroli w zakresie określenia uciążliwości zapachowych, w tym pomiarów kontrolnych emisji lub zapachowej jakości powietrza. Na skalę problemu dodatkowo wskazuje fakt, że część organów ochrony środowiska samodzielnie sygnalizuje konieczność wprowadzenia regulacji prawnych dotyczących immisji zapachowych Ministerstwu Środowiska […] Ponadto problem ten jest przedmiotem działań podejmowanych przez organizacje pozarządowe”.


Wstępem do prac związanych z opracowaniem projektów ustawy dotyczącej uciążliwości zapachowej był przygotowany w Ministerstwie Środowiska - Kodeks przeciwdziałania uciążliwości zapachowej [5] oraz ekspertyzy, m.in. "Lista substancji i związków chemicznych, które są przyczyną uciążliwości zapachowej", a także projekt ustawy o zapobieganiu uciążliwości zapachowej, który został opracowany 10 lat temu w Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska. Jak czytamy w artykule na stronie Ministerstwa Środowiska [6] „w ramach dokumentu zestawiono przepisy prawne, które w sposób bezpośredni lub pośredni dotyczą problematyki uciążliwości zapachowej, a także zidentyfikowano źródła emisji substancji zapachowo czynnych oraz działania zaradcze dla głównych form działalności uciążliwych zapachowo, w tym przede wszystkim obiektów gospodarki odpadami, gospodarki wodno – ściekowej oraz obiektów hodowlanych”.

 

Wynikiem prac – jak podaje Ministerstwo Środowiska – będzie projekt ustawy o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej i rozporządzenia wykonawczych do niej.

 

JAKIE PRZEDSIĘWZIĘCIA ?


Rodzaje przedsięwzięć, których działalność może zostać zakwalifikowana jako potencjalne źródło odorów zostały wymienione we wskazanym wyżej kodeksie. Należy przypuszczać, iż generalna klasyfikacja obiektów o szczególnej uciążliwości zapachowej zostanie w podobny sposób implementowana do projektowanej obecnie ustawy.

 

Wśród przedsięwzięć mogących stanowić źródło odorów wskazano:

  • produkcję rolną, w tym w szczególności zwierzęcą - duże fermy produkcyjne;
  • chów i hodowlę zwierząt futerkowych;
  • przemysł paszowy;
  •  przemysł spożywczy, którego produktem jest lub przy którym wykorzystywane są aromatyczne związki, np. produkcja piwa, spirytusu, wina, przetwórstwo mleka i mięsa;
  • ubojnie zwierząt;
  • przemysł chemiczny – synteza organiczna, produkcja kosmetyków, rozpuszczalników, lakierów, barwników;
  • produkcja płyt wiórowych i paździerzowych (proces suszenia wiórów oraz prasowania i suszenia płyt);
  • gospodarowanie odpadami; 
  • przemysł papierniczy;
  • oczyszczalnie ścieków; 
  • gastronomię;
  • przemysł tłuszczowy;
  • przetwórstwo ryb; 
  • palarnie kawy;
  • produkcję środków ochrony roślin;
  • przemysł rafineryjny - dystrybucja paliw.


Co więcej publikacja resortu środowiska wskazuje również, iż nowe prawo może również określić minimalną odległość uciążliwych zapachowo inwestycji od zabudowy mieszkaniowej, a lokalizacja inwestycji uciążliwych zapachowo winna opierać się wyłącznie w oparciu o miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.


Potwierdzenie powyższego znajdziemy w wypowiedzi wiceministra przywołanej przez Dziennik Gazeta Prawna: „decyzja o lokalizacji uciążliwej inwestycji będzie podejmowana w jawnym procesie planistycznym. Lokalna społeczność będzie mogła wyrazić swoją opinię na ten temat w toku konsultacji społecznych. (...) Będzie można wyznaczyć część obszarów gminy jako strefy, w których dopuszcza się lokalizację inwestycji uciążliwych zapachowo – tłumaczy w odpowiedzi na jedną z interpelacji poselskich wiceminister środowiska Paweł Sałek. Stosowne przepisy znajdą się w nowym projekcie kodeksu urbanistyczno-budowlanego, nad którym pieczę sprawuje Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Ma on zostać skierowany do prac sejmowych już w I kwartale 2018 r” [7].


Wypowiedź wiceministra znalazła już swoje odzwierciedlenie w opublikowanym w dniu 23 listopada 2017 r. projekcie Kodeksu urbanistyczno – budowlanego [8], gdzie w art. 156 czytamy: „inwestycje […] których funkcjonowanie wiąże się z ryzykiem powstawania uciążliwości zapachowej – nie będące inwestycjami celu publicznego, mogą być zlokalizowane wyłącznie na podstawie planu miejscowego. Projekt Kodeksu w żaden sposób nie odnosi się jednak do inwestycji istniejących, które wymagać będą przebudowy bądź rozbudowy. Należy tutaj spodziewać się, iż problematyka związana z zagadnieniami tego typu zostanie doprecyzowana na podstawie orzecznictwa Sądów Administracyjnych.

 

PODSUMOWANIE

 

Wobec powyższego, w świetle przygotowywanych obecnie przepisów prawa, które zostaną zawarte w „ustawie antyodorowej” oraz Kodeksie Urbanistyczno Budowlanym można stwierdzić, iż znaczna cześć zakładów przemysłowych, o profilu działalności wskazanym wyżej może niebawem zmagać się z problematyką ograniczenia uciążliwości związanych z generowaniem substancji złowonnych. Pewnym jest również to, że problem ten będzie miał znaczący wpływ na rozwój wielu przedsięwzięć, których realizacja wymagała będzie sporządzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Niezależnie jednak od skali produkcji oraz wielkości istniejącego zakładu, wyzwania związane z ograniczeniem odorów stanowić będą wyzwanie podobne do tych, które wynikają z ustawy o efektywności energetycznej. W obu przypadkach dane przedsiębiorstwo winno podjąć działania zmierzające do wykazania pewnych ograniczeń, czy w energochłonności czy to oddziaływaniu negatywnych zapachów. Warto w tym miejscu zastanowić się nad połączeniem realizacji obu przywołanych przedsięwzięć. Oznacza to, że w przypadku przedsięwzięć generujących znaczne uciążliwości zapachowe przy jednoczesnej konieczności realizacji inwestycji z zakresu efektywności energetycznej można zaplanować zastosowanie rozwiązań „antyodorowych”. Niewątpliwą korzyścią takich działań będzie oszczędność związana ze wspólnym przeprowadzeniem obu ww. prac. Co za tym idzie prace związane z np. termomodernizacją będą prowadzone z montażem instalacji dezodorujących, czy filtrów aktywnych. Połączenie obu ww. zleceń w jedno zamówienie z pewnością przyniesie inwestorom wymierne korzyści finansowe.


Ponadto, zważyć należy na fakt, iż projektowane obecnie instalacje OZE, mogące generować uciążliwości zapachowe (np. biogazownie czy spalarnie biomasy) winny być zaprojektowane w taki sposób by przygotowane były na montaż systemów maskujących substancje złowonne powstające w czasie eksploatacji przedsięwzięcia. Wprowadzenie takich rozwiązań pozwoli na bezproblemowe dostosowanie obiektu do ewentualnych wymogów ustawy „antyodorowej”.

 

 

Literatura:
1. Aleksandra Michalak, Jakub Krzeszowiak, Krystyna Pawlas: „Czy ekspozycja na nieprzyjemne zapachy (odory) szkodzi zdrowiu człowieka?”
2. http://www.gios.gov.pl/pl/aktualnosci/448-odory-a-zakres-dzialan-inspekcji-ochrony-srodowiska
3. https://www.rpo.gov.pl/sites/default/files/Do%20M%C5%9A%20w%20sprawie%20braku%20przepis%C3%B3w%20dotycz%C4%85cych%20uci%C4%85%C5%BCliwo%C5%9Bci%20zapachowych%20powodowanych%20przez%20zak%C5%82ady%20przemys%C5%82owe.pdf
4. http://www.senat.gov.pl/gfx/senat/pl/senatekspertyzy/2781/plik/oe_222_do_internetu.pdf
5. https://www.mos.gov.pl/fileadmin/user_upload/mos/srodowisko/Kodeks_przeciwdzialania_uciazliwosci_zapachowej.pdf
6. https://www.mos.gov.pl/srodowisko/uciazliwosc-zapachowa/
7. http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1077102,minimalne-odleglosci-oczyszczalni-i-ferm-od-domow.html
8. http://mib.gov.pl/2-514324a4ec938-1798162.htm