Posłowie pracują nad projektem zmian w prawie energetycznym dotyczącym własności i finansowania oświetlenia ulicznego. - Zamierzam poprosić o opinie w tej sprawie 8-9 ekspertów, którzy wypowiedzą się na temat projektu, jak i zgłoszonych doń uwag. Zamierzam poprosić o te opinie na jednym z najbliższych posiedzeń komisji. Na podstawie tych uwag powstanie ostateczna wersja projektu. Mam nadzieję, że nastąpi to jeszcze przed wakacjami – informuje poseł Waldy Dzikowski (PO), przewodniczący podkomisji ds. finansów samorządowych.

Oświetlenie uliczne. Jaki stan prac nad nowymi regulacjami?

-W tej sprawie odbyliśmy kilka posiedzeń i w toku tych prac powstał projekt,, który został zatwierdzony jako projekt komisyjny. W trakcie dalszych dyskusji pojawiło się jednak wiele uwag od interesariuszy – zarówno gmin, jak i operatorów, wpłynęło również stanowisko Ministerstwa Energii, które sugerowało bardziej kompleksowe podejście do tematu, nie precyzując jednakże w jaki sposób i nie sugerując konkretnych rozwiązań. W tej sytuacji zamierzam poprosić o opinie w tej sprawie 8-9 ekspertów, którzy wypowiedzą się na temat projektu, jak i zgłoszonych doń uwag. Zamierzam poprosić o te opinie na jednym z najbliższych posiedzeń komisji. Na podstawie tych uwag powstanie ostateczna wersja projektu. Mam nadzieję, że nastąpi to jeszcze przed wakacjami – informuje poseł Waldy Dzikowski ( PO), przewodniczący podkomisji ds. finansów samorządowych.

 

Poseł Waldy Dzikowski potwierdził, że w pierwotnej wersji projektu pojawiła się nowa definicja punktu świetlnego, a także zapisy, że firmy energetyczne mają oddawać gminom na ich wniosek punktu świetlne, które wcześniej zostały nieodpłatnie przekazane przez gminy firmom energetycznym. – Oczywiście przy uwzględnieniu różnicy w wartości w chwili przejęcia i przekazania, oszacowaniu wartości itp. – zastrzega Waldy Dzikowski. – Te sprawy trzeba uregulować – dodaje, zastrzegając jednak, że przed zapoznaniem się z opiniami ekspertów nie chce przesądzać o ostatecznym kształcie przygotowywanych regulacji.

 

To jak potoczą się losy oświetlenia ulicznego ma istotne znaczenie biznesowe dla energetyki, która obecnie jest w dużej mierze jego właścicielem. Eksperci prognozują, że sektor energetyczny w najbliższych latach może się zaangażować w zupełnie nowe biznesy m.in. w fotowoltaiczne joint-venture, car sharing czy inteligentne oświetlenie uliczne.

 

- Obecny rok to okres stwarzający dla elektroenergetyki szanse, których wykorzystanie pozwala „sięgać po więcej”, czyli budować na bazie posiadanych już dzisiaj zasobów i infrastruktury. Elektromobilność i potencjał inwestycyjny związany z finansowaniem społecznościowym, to elementy, które łącznie oznaczają dla sektora, co najmniej dodatkowe 3,8 mld złotych. Kolejne kilkaset milionów złotych rocznie może przynieść analiza danych produkcyjnych i klienckich oraz wdrożenie nowych modeli biznesowych- powiedziała Dorota Dębińska-Pokorska, partner, lider Grupy Energetycznej, PwC.

 

Nowe usługi skierowane do jednostek publicznych, wskazuje PwC, mogą być oparte o technologię inteligentnych słupów oświetleniowych (ang. smart pole). Słupy takie są złożonymi urządzeniami, które poza standardowymi funkcjami oświetleniowymi, mogą być platformą dla dodatkowych usług dotyczących m.in. ochrony środowiska ( czujniki zanieczyszczeń), budowy zarządzania publicznymi miejscami parkingowymi, czy rozwoju stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Nie bez znaczenia więc jest kto będzie właścicielem infrastruktury oświetleniowej.

 

Zdaniem ekspertów PwC klasyczne modele biznesowe, zorientowane na utrzymanie i serwis infrastruktury, lub zapewnienie oświetlenia przestrzeni publicznej nie pozwolą, na wykorzystanie pełnego potencjału rozwiązań inteligentnego oświetlenia. Zdaniem ekspertów tej firmy doradczej, samorządy nie będą skłonne do dodatkowych inwestycji w rozwój systemu oświetlenia miejskiego, bo z ich perspektywy kluczowe jest zapewnienie mieszkańcom oświetlonej przestrzeni publicznej po możliwie najniższym koszcie.

 

Dlatego, wskazuje w swoim raporcie PwC, ewentualny ciężar inwestycji w nowoczesne słupy oświetleniowe będzie spoczywać na przedsiębiorstwach energetycznych. Niemniej, podkreślają doradcy, możliwe są formy współpracy oparte o formułę partnerstwa publiczno-prywatnego, w których na przykład przedsiębiorstwo energetyczne jest inwestorem i operatorem infrastruktury oświetleniowej, a samorząd korzysta z niższych kosztów utrzymania energooszczędnego oświetlenia, monitoringu, systemów parkingowych posiadając udział we wspólnym przedsięwzięciu.

 

Źródło: wnp.pl